Na czym polega proces rekuperacji?

Bez skutecznej wentylacji praktycznie nie da się żyć. Jej zainstalowanie to dla każdego budynku niezbędność. Zapewnia ona bieżące dostarczanie świeżego powietrza. Ma jednak także czasami pewien defekt. Mianowicie chodzi o to, że kiedy stare, zużyte powietrze jest odprowadzane na zewnątrz budynku, to jednocześnie wraz z nim uchodzi nagromadzone ciepło. Powoduje to, że kiedy świeże powietrze dociera do środka, musi ono być nagrzane od nowa, co naturalnie związane jest z ponoszeniem kolejnych kosztów i zużywaniem większej ilości materiału opałowego.

Istnieje jednak rozwiązanie, które pozwala niwelować niekorzystne strony wentylacji. Jest nim tak zwana rekuperacja. Ściśle rzecz biorąc, nie jest to odrębne działanie, lecz po prostu rodzaj wentylacji mechanicznej. Rodzaj, który pozwala na odzyskiwanie może nie całego ciepła, ale przynajmniej jego części. Jest to więc bardzo przydatny system. Z jednej strony umożliwia oszczędzanie na materiale opałowym, niezależnie od tego, czy jest to drewno, ekogroszek, pellet, czy jeszcze coś innego. Z drugiej strony rekuperacja przyczynia się także do oszczędności finansowych. W końcu im mniej się spala, tym mniej się płaci. To proste jak budowa cepa.

Charakterystyka rekuperatora w paru słowach

Działanie rekuperacji opiera się na czterech tak zwanych kanałach. Kolejne z nich to:

• czerpnia,
• wyrzutnia,
• nawiew do pomieszczeń,
• wyciąg z pomieszczeń.

Każdy z tych kanałów spełnia istotną rolę i bez nich rekuperator jest po prostu niepełny. Nie może on się pełnoprawnie określać swoim mianem. Te kanały są podłączane do instalacji wentylacyjnej za pomocą tak zwanych kroćców. W ten sposób otrzymuje się niezawodny system. System, który nie jest zwykłą wentylacją, lecz jest wentylacją niejako ulepszoną o bardzo ważną funkcję – funkcję odzysku ciepła. Funkcja ta pozwala na to, aby zniwelować minusy zwykłej wentylacji i cieszyć się zarówno świeżym, jak i ciepłym powietrzem. A to wcale nie takie częste połączenie, jak mogłoby się wydawać.